L. Kołakowski napisał, że nie ma Szczęścia, są tylko większe bądź mniejsze przyjemności. i pokiwałam głową wtedy do zgody.
ale poznaję coś nowego.
coś
ktoś
gdzieś
on
ja
a a a
nikt nie stoi w drzwiach zimny
pomimo, że zawsze mamy nagie stopy
lubi mnie ranną - ranną, nie ranną tylko poranną
lubi mnie pijaną
z papierosem coraz mniej, bo wtedy nie całuję
zapala lampkę obok łóżka
i patrzy.
He changed my name.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz