piątek, 8 maja 2009

delektuję w smakach
ty masz mnie teraz kokosową, a ja ciebie wczoraj malinowego
perełki usadowiły mi się w ciele, kiedy razem kosztowaliśmy lody waniliowe oblane gorącymi malinami
miejsce bajeczne; czerwone ściany... czerwień w zasadzie dookoła, kanapa w sam raz dla moich wymagających pośladków i poduszki, poduszki, poduszki. miliony poduszek
i nie sądziłam wcześniej, że takie coś może mnie poruszyć. ruszyć.
w bonusie jeszcze Maria Peszek w głośnikach
ha!

mmmm...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

gdzie jest takie miejsce?

strasznie lubię, gdy w miejscach publicznych słyszę muzykę, którą lubię.