bardzo, bardzo mocno chcę już pojechać w bieszczady. sierpniowe bieszczady.
chcę już wsiąść w ten pociąg, którym jedzie się miliony godzin, chcę rozstawiać namiot, wskoczyć do tego przeraźliwie zimnego strumyka, iść na wiśniówkę do siekierezady, zjeść naleśniki z jagodami i robić te wszystkie inne rzeczy. te, które już są znane i te, które będą nowe!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz