mam ochotę zrobić sobie bransoletkę. taką z muliny. taką, jakie robiłam 7(?) lat temu.
kolorową z różnymi wzorkami.
zrobię ją sobie za dwa dni. po egzaminie. kiedy będzie już po wszystkim.
tak bardzo już tego chcę.
czeka na mnie sterta książek, kilka płyt do przesłuchania. ludzi, kaw, herbat i wódki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz